INFORMACJE

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Brak rozsądku i alkohol głównymi przyczynami utonięć

Podczas upalnych dni odpoczynek nad wodą jest jedną z najczęstszych form spędzania czasu wolnego. Należy jednak pamiętać o tym, aby przyjemność z kąpieli wodnych połączona była przede wszystkim z bezpieczeństwem.


W większości przypadków główną przyczyną  utonięć jest nieprzestrzeganie obowiązujących zasad i lekceważące podejście do własnego bezpieczeństwa. Często przyczyna tkwi również w nieodpowiedzialnej opiece nad dziećmi, ryzykownym zachowaniu osób dorosłych i ogólnie pojętym  braku wyobraźni. Łączenie kąpieli ze spożywaniem alkoholu lub innych substancji odurzających również może wpłynąć na tragiczny finał. Na przełomie dwóch ostatnich lat, tylko podczas okresu letniego, na różnego rodzaju akwenach wodnych utopiło się w całym kraju 437 osób, w tym na terenie województwa łódzkiego 25. Jak dochodzi do tragedii? Każdy przypadek jest inny, jednak każdy z nich jest tragedią dla całej rodziny i osób najbliższych.
Do śmiertelnych wypadków dochodzi najczęściej na niestrzeżonych kąpieliskach i  jeziorach. Zazwyczaj wśród tych, którzy rekreacyjnie spędzając czas wolny nad wodą spożywają alkohol. Małe przydomowe stawy, sadzawki i oczka wodne również mogą stać się miejscem tragedii.

Łączenie kąpieli i alkoholu jest bardzo niebezpieczne.

Ogranicza to koordynację ruchową, a osoby w takim stanie stają się bardziej rozluźnione, a co za tym idzie - lekkomyślne. Szczególnie nad morzem, gdy woda jest bardzo wzburzona i powstają duże fale, osłabieni alkoholem mogą po prostu nie poradzić sobie z tym żywiołem i utonąć. Alkohol podczas upałów prowadzi często do problemów z krążeniem, a nawet do utraty przytomności.

 

Ratownicy często powtarzają, że przyczyną większości utonięć jest nasza własna głupota i brak odpowiedzialności. Inną  przyczyną utonięć, która zbiera nie mniejsze żniwa niż alkohol, są obfite posiłki przed kąpielą. Nad morzem kuszą nas zapachy smażonej ryby, kiełbaski z grilla czy gotowanej kukurydzy z masełkiem. Nie musimy sobie tego wszystkiego odmawiać. Wystarczy, że po posiłku, zwłaszcza obfitym i kalorycznym, przez godzinę nie będziemy wchodzić do wody. Śmiertelna okazuje się tez nasza brawura - często przeceniamy własne umiejętności i po prostu odpływamy za daleko od brzegu. Warto mierzyć siły na zamiary. Oprócz tego należy obserwować pogodę i wyciągać wnioski. Nietrudno przewidzieć, że przy silniejszym wietrze, fale sprawią, że zmęczymy się szybciej. Jeśli wiatr jest zbyt silny, kąpieliska są zamykane - nie należy wtedy pod żadnym pozorem wchodzić do wody.
Przez cały okres letni i wakacyjny Policja będzie przestrzegała i przypominała, że nasze bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nas samych. To my mamy największy wpływ na to co się wydarzy podejmując ryzykowne decyzje. Jak pokazują przytoczone powyższe historie czasami wystarczy pomyśleć i zachować zdrowy rozsądek aby uniknąć tragedii.   
Pamiętaj, jeśli spędzasz wakacje nad wodą korzystaj tylko z kąpielisk strzeżonych. Obecność ratownika, innych osób zwiększa twoje szansę w przypadku zagrożenia.  Bezwzględnie przestrzegaj zasad plażowania i kąpieli, a także pilnuj swoich dzieci, jeśli są z tobą! Jeśli zauważysz, że ktoś tonie, zachowuje się bardzo ryzykowanie nie czekaj aż inni to zauważą.
Działaj, wezwij ratownika lub, gdy go nie ma w pobliżu, telefonuj pod nr tel. 997, 998, 999 lub 112.

Powrót na górę strony