Pierwsze dni jesieni tragiczne na drogach – apelujemy o więcej wyobraźni !
W ciągu ostatniego tygodni na drogach województwa łódzkiego w wypadkach zginęło kilka osób i nie są to tylko dane statystyczne ale tragedie całych rodzin. Jesienią warunki atmosferyczne zdecydowanie nie służą bezpieczeństwu w ruchu drogowym tym bardziej wymagana jest większa ostrożność. Kierujący powinni zmienić technikę jazdy a piesi zadbać o to aby być widocznym.
Brzezińscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło 20 września 2017 roku po godzinie 13.00 na drodze powiatowej 5101E w miejscowości Koziołki. Jak wynika
z wstępnych ustaleń 40-letni kierujący Toyotą Land Cruiser, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń kierujący toyotą zmarł na miejscu.
Policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny, zabezpieczyli ślady kryminalistyczne oraz sam pojazd do dalszych badań z udziałem biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
Jesień to niebezpieczny czas dla wszystkich użytkowników dróg.
Policyjne statystyki wskazują, że najwięcej wypadków zdarza się właśnie o tej porze roku. Zmiana aury wymusza zmianę techniki prowadzenia pojazdu – niestety wielu kierowców o tym zapomina.
Intensywne opady deszczu, mgła, wcześnie zapadający zmrok ograniczają widoczność na drodze. Mokra i śliska jezdnia też nie sprzyjają kierującym. Dodatkowym utrudnieniem są często leżące na jezdni liście - w takich warunkach droga hamowania może niebezpiecznie się wydłużyć. Poranne przymrozki powodują, że szyby i lusterka pojazdów może pokryć warstwa szronu i lodu – niestety wiele osób w trakcie porannego pośpiechu zapomina albo nie ma czasu nawet na ich przetarcie.
Zalecamy także, by sprawdzić stan ogumienia w użytkowanym pojeździe (głębokość bieżnika i prawidłowe ciśnienie w oponach) i oświetlenie pojazdu. - Już teraz, na początku października na ulicach widać dużą ilość aut z usterkami oświetlenia.
Warto pamiętać, że w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza powinniśmy włączyć światła mijania, a jeśli widoczność ograniczona jest do mniej niż 50 m, należy włączyć tylne światła przeciwmgłowe –zwróćmy uwagę czy nie poruszamy się na światłach do jazdy dziennej przy zmniejszonej przejrzystości powietrza- takie środki bezpieczeństwa mogą uratować życie nie tylko nam, ale także innym użytkownikom dróg.
Apelujemy, by w ten jesienny okres kierowcy zmienili technikę jazdy. Przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków jesienią. Jeżeli jest mgła lub intensywne opady deszczu oraz duże natężenie ruchu na drodze - należy zwolnić do prędkości pozwalającej kierowcy kontrolować sytuację na drodze. Pamiętajmy – prędkość dopuszczalna nie zawsze oznacza prędkość BEZPIECZNĄ! Należy również pamiętać o właściwym i zgodnym z przepisami używaniu świateł przeciwmgłowych i świateł do jazdy dziennej (art. 30 i 51 ustawy „Prawo o ruchu drogowym”).
Szczególnie zagrożoną grupą uczestników ruchu drogowego w okresie jesienno – zimowym są piesi i kierujący jednośladami. Ciemne ubrania, kaptury i parasole utrudniają oraz ograniczają widoczność. Należy również pamiętać, że piesi niezależnie od wieku poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, są obowiązani używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu.
Zachęcamy do noszenia elementów odblaskowych o każdej porze dnia, także w terenie zabudowanym. Co prawda przepisy ruch drogowego nie nakładają obowiązku używania kamizelek i elementów odblaskowych na pieszych, rowerzystów i motocyklistów i motorowerzystów na terenie zabudowanym lecz pamiętajmy o tym, że w dużym stopniu poprawiają one widoczność. Dają kierowcom cenny czas na podjęcie prawidłowej reakcji – często ratującej zdrowie i życie.
Dodatkowym utrudnieniem jesienią (nie tylko dla kierowców) jest często gorsze samopoczucie. Zły nastrój może wpływać na szybkość reakcji i koncentrację o czym warto również pamiętać wsiadając za kierownicę pojazdu i poruszając się po drogach.