Brzezińscy dzielnicowi kontrolują „dzikie lodowiska”
Intensywne kilkudniowe niskie temperatury spowodowały, że na zbiornikach wodnych pojawiła się pokrywa lodowa, która nie zawsze jest wystarczająco gruba, co może być bardzo niebezpieczne i doprowadzić do tragedii. Brzezińscy policjanci, a szczególnie terenowi dzielnicowi są na to bardzo wyczuleni. Właśnie dlatego funkcjonariusze patrolują okolice zbiorników wodnych dbając o bezpieczeństwo.
Najrozsądniej jest zwyczajnie nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne. Niestety wiele osób ryzykuje i naraża się na poważne niebezpieczeństwo. Dlatego przedstawiamy kilka zasad, o których warto pamiętać jeśli już zdecydujemy się aby wejść na zamarznięty zbiornik wodny.
- zawsze informujmy bliskich dokąd idziemy oraz kiedy planujemy wrócić
- w przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej połóżmy się płasko na wodzie, rozłóżmy szeroko ręce i starajmy się wpełznąć na lód. Należy poruszać się w kierunku brzegu, leżąc cały czas na lodzie.
- kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku! Pamiętajmy, że pod nami również może załamać się lód.
- nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
- jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec,
- zanim sami spróbujemy udzielić poszkodowanemu pomocy, jak najszybciej poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej,
- po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do ciepłego pomieszczenia.
asp. Mariusz Chmiel